Nie wiem, czy mi się to śni
czy jadę dalej
czy są jeszcze jakieś wymiary?
Coś jednak się plecie, coś się układa
co wzgórze to klasztor, forteca lub zamek
Gdzie jesteś wędrowcze
– pytają
gdzie te armie
konodtierów, krzyżowców, bardów
czy już tylko te domy
jak kamień stare?
Via Adriatica i ta ziemia bezbronna
winem i chlebem
niech mi się śni, że jestem z nich
Jak te widoki kuszące przede mną
rozłożone jak księga
tyle się tu dzieje pomiędzy skałami
że krajobrazy czytają się same
łagodne jak chwile
są
znikają
sączą kroplami
drążą za kamieniem kamień